Wojtek mi nagrał kiedyś kilka trików na bowlu i na Jordanie. Jest to kolejny efekt czyszczenia dysku i wrzucania starych nagrywek. Jest jeszcze tego trochę, więc myśle, że nie jest to ostatni taki malo ambitny montaż.
PS.
Łysy też nagrywał, a swoją obecność zaznaczył piękną łapą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz